W dalszym ciągu większość mieszkańców Polski je w swoim domu – w przeważającej większości przypadków. Ciężko jakoś się temu dziwić, bo w końcu nawet wyjście z własną rodziną na pizzę nie jest tanie. Choć w na przykład Tajlandii, czyli niezamożnym kraju, jedzenie na mieście jest tak bardzo tanie, że wiele Tajów wcale nie gotuje w swoim domu. Jednak Polaków jest całkiem sporo, więc nawet jeżeli niewielu jada często w restauracjach, to tak czy siak opłaca się inwestować w biznes restauracyjny! Choć to naturalnie wyłącznie moja skromna opinia.
Wychodzę z takiego założenia, że jeżeli jakiś restaurator uwielbia gotowanie, doskonale zdaje sobie sprawę co trzeba robić, aby smakosze wprost pokochali jedzenie w jego knajpie, zapewne odniesie niemały sukces. Chociaż trudno mówić tutaj o regule – prawda jest taka, że kulinaria to niezmiernie skomplikowana branża. Sama miłość do gotowania nie we wszystkich przypadkach jest czymś wystarczającym. A więc trzeba dokładnie oszacować własne możliwości, aby później nie popełnić błędów. Cóż, nie pozostaje chyba nic innego jak zainteresowanym otworzeniem swojej restauracji życzyć powodzenia. Z całą pewnością niezmiernie się przyda!